majka.z - 3, 6, 2013 |
Właściwie to chodzi o archiwum z nazwiskami poległych w czasie II Wojny Św. Miałam kiedyś link na stronę, ale kilka lat temu po awarii komputera razem z dyskiem straciłam wszystkie zapisane strony i inne dane (łącznie z tymi, które zbierałam od połowy lat 70, a które przepisałam bez robienia kopii zapasowych - przestroga dla beztroskich). Ponieważ "przeprosiłam" się już z historią rodziny, chcę jak najwięcej odtworzyć. Zna ktoś może namiary na cmentarz, z dostępnym online archiwum grobów niemieckich żołnierzy? Niestety nie pamiętam czy znajdował się w Berlinie, Hamburgu, czy w innym mieście. W szukaniu krewnego pomogła mi wtedy obca osoba.
Pozdrawiam, Majka
|
zefir454 - 3, 6, 2013 |
Witam! Przejrzałem pobieżnie niemieckie linki, które mam, ale niestety, nie ma tam wyszukiwarki online. Trzeba pisać maila z zapytaniem. Ale jeszcze poszukam. Szkoda, że podałaś tak mało konkretów. Pozdrawiam Józek
|
zefir454 - 3, 6, 2013 |
Próbuj może poprzez tę wyszukiwarkę- http://www.findagrave.com/index.html
|
majka.z - 3, 6, 2013 |
A o jakie konkrety chodzi? Poprzednim razem (kilka lat temu) poprosiłam o przetłumaczenie tekstu z niemieckiego, dotyczącego okoliczności śmierci krewnego. Treść pochodziła z archiwum innego krewnego. Zapis okazał się totalną bzdurą (mężczyzna bazował głównie na przekazach ustnych). Osoba, która podjęła się tłumaczenia zrobiła mi niespodziankę, przysyłając link z wyszukanym już nazwiskiem i adnotacją na temat śmierci i pochówku. Dane żołnierza, to Bruno Draheim, ur w 1907, poległ w 1939. Z tego co pamiętam to brał udział w walkach gdzieś w okolicach Poznania lub Piły. Ponieważ był młodszym bratem mojej babci, odłożyłam jego sprawę na później, a później, nie było już żadnego później ;D Wydaje mi się, że na głównej stronie archiwum było zdjęcie z widokiem na coś w rodzaju bramy z arkadami, chyba białej. Gdy przeszukiwałam niemieckie strony o cmentarzach najbardziej kojarzył mi się z tym berliński cmentarz wojenny, nie mam jednak pewności czy tamte arkady nie były ustawione w lekkim półkolu. Niestety weszłam wtedy na stronę tylko raz. No i zapamiętałam komentarz "pomocnej" osoby, że bez dobrej znajomości niemieckiego raczej bym tej strony nie znalazła (a u mnie gen niemieckości niestety nie objął języka) ;D serdecznie pozdrawiam i ładuję link Majka
|
majka.z - 3, 6, 2013 |
zapomniałam jeszcze dodać, że link z całą pewnością kończył się na de, i bez pewności, był dość krótki.
|
majka.z - 3, 6, 2013 |
Przypomniało mi się jeszcze coś, co może być istotne. Jego grób chyba został przeniesiony do Niemiec po wojnie. Niestety jest wiele tego chyba, bo jak wspomniałam, nie zgłębiałam tej sprawy.
|
zefir454 - 4, 6, 2013 |
Już taki jestem, że raczej nie zostawiam nikogo bez pomocy. A więc- znalazłem Bruno Draheima, ale w Pucku! Cytuję tłumaczenie: " Bruno Draheim, urodzony w 1907 roku w Küche ( później sprawdzę gdzie to jest), zmarły w 1939 roku ( brak dokładnej daty), w Pucku koło Oliwy, został postrzelony przez wojsko niemieckie ( przez pomyłkę- mój dop.). Nie jestem specem od niemieckiego, ale taki był mniej więcej sens tego zapisu. Podaję też stronę, na której to znalazłem- http://www.horst-draheim.de/Familienfor … _Gniew.pdf Wynika więc z tego, że zginął w Pucku. To na razie tyle moich pierwszych informacji, będę szukał dalej. Pozdrawiam ciepło Józek
|
majka.z - 4, 6, 2013 |
Nie musisz sprawdzać gdzie jest miejsce urodzenia Bruna, bo tam urodziła się też moja babcia. Wszystkie miejsca od dawna miałam "namierzone". Co do informacji, to znam źródło, pochodzi właśnie od krewnego mojego taty, o którym wspominałam i chociaż Horst widocznie nieco zmienił wersję, to w dalszym ciągu jest błędna w porównaniu z tą, którą przed laty dla mnie znaleziono. Jestem jednakże wdzięczna za starania, pozdrawiam, Majka
|
zefir454 - 4, 6, 2013 |
Podrzucam kolejny link, może to ten? http://www.weltkriegsopfer.de/grabsuche … hp?cid=BRD
|
majka.z - 5, 6, 2013 |
no to będzie szukania na jakiś miesiąc ;D, dzięki
|
majka.z - 8, 6, 2013 |
Jeszcze nie znalazłam, a "kllikam" w co się da, przeglądam co jest możliwe i wpisuję nazwisko w każdą tabelę. Właściwie znalazłam 11 osób o tym nazwisku, ale nie zgadzało się imię, miejsce śmierci, czy data urodzenia. Przy okazji weszłam na tę stronę http://www.volksbund.de/graebersuche/detailansicht.html i mam niejasne przeczucie, że to może być właściwe miejsce, ale każda próba znalezienia informacji kończy się przekierowaniem do jakiejś ankiety, w której trzeba podać dane osobowe, łącznie z adresem i datą urodzenia. Nie mam pojęcia czy to jakaś forma rejestracji, czy chodzi o coś innego. Wiesz może o co w tym chodzi? Pozdrawiam, Majka
|
majka.z - 8, 6, 2013 |
Po prawej stronie jest pomarańczowy znaczek Gräbersuche Online
|
majka.z - 9, 6, 2013 |
znalazłam "instrukcję" korzystania ze stron, m.in. tej, którą podałam http://www.wehrmacht-polacy.pl/archiwa.html Sądzę, że jeszcze komuś może się przydać.
|
majka.z - 9, 6, 2013 |
Znalazłam tego krewnego, niekrewnego. Nazwisko się zgadza, imię też, data śmierci (właściwie miałam tylko rok, a nie ma go w bazie PomGenPol-u) również. Nie zgadza się tylko miejsce urodzenia, choć nie przypominam sobie, by wtedy było. Natomiast miejsce pochówku jest takie jakie zapamiętałam (mniej więcej). W związku z tym albo wystąpił błąd w rejestrze, albo prababcia w zaawansowanej ciąży wybrała się w podróż z okolic Gdańska w okolice Piły, a może to zupełnie inna osoba, a dane, to tylko zbieg okoliczności? Zawsze mam pod górkę ;D Pozdrawiam, Majka
|
zefir454 - 10, 6, 2013 |
Nie Ty jedna! Ja tez tak często mam. Pozdrawiam ciepło!
|